Witaj Kochana!
Ależ ten czas od poprzedniego wpisu z kategorii Poza gabinetem zleciał.
Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia kiedy!
Zastanawiasz się z jaką książką dziś do Ciebie przychodzę?
Jeśli tak…
Zapraszam Cię zatem na filiżankę pysznej kawy lub ulubionej herbaty. Gotowa? Usiądź wygodnie, a ja polecę Ci kolejną z książek, które warto przeczytać.
Tym razem zaproponuję Ci pozycję, która – w moim odczuciu – pozostawia spory niedosyt.
Być może jest to efektem tego, że seks jest tak szerokim tematem, że chyba nie sposób go wyczerpać.
Im więcej czytam na temat seksu oraz seksualności kobiet, tym więcej w mojej głowie pojawia się pytań.
Ginekolog zapyta Cię o ostatnią miesiączkę. A seksuolog – czy czerpiesz radość z seksu. Seks jest papierkiem lakmusowym relacji. Czy można tworzyć dobry związek bez udanego życia seksualnego? Czy problemy małżeńskie można rozwiązać w łóżku?
„Seksuolożki. Sekrety gabinetów”
Autorką książki jest Marta Szarejko. Ceniona dziennikarka, reportażystka. Odważnie łamie dotychczasowe tabu i opowiada o seksie w sposób otwarty i przystępny.
Za swoją bestsellerową książkę: „Seksuolożki. Sekrety gabinetów” otrzymała studencką nagrodę Mediatory 2019 w kategorii ProwokaTOR.
Publikowała m.in. w „Dużym Formacie”, „Wysokich Obcasach”, „Dwutygodniku”. Laureatka Konkursu Stypendialnego Fundacji im. Ryszarda Kapuścińskiego – Herodot.
Książka napisana jest w formie wywiadów.
Zawiera rozmowy przeprowadzone z kobietami seksuolożkami o kobiecej seksualności.
W mojej ocenie, stanowi zestaw odpowiedzi na pytania, które nurtują nie jedną z nas. Odpowiedzi, które mogą zmienić życie wielu kobiet.
Autorka – jak sama o tym pisze – wraz ze swoimi rozmówczyniami odkrywa sekrety polskich gabinetów seksuologicznych.
Zadaje pytania na które kobiety chciałyby znać odpowiedzi, ale częstokroć nie miały kogo zapytać.
Dlaczego?
Bowiem o seksie chciałybyśmy wiedzieć wszystko. Niemniej jednak, np. wstyd powstrzymuje nas przed zadawaniem pytań.
Myślę, że ta książka – mimo, iż zawiera wywiady z seksuolożkami, a nie ich pacjentkami – przedstawia „samo życie” widziane właśnie z perspektywy pacjentek gabinetów seksuologicznych.
Dlaczego polecam tę pozycję?
Ponieważ nie jedna z nas nadal nie ma pojęcia, czym właściwie zajmuje się seksuolog?
Co więcej, zaskakująca większość kobiet nawet się nad tym nie zastanawiała. Bo przecież „jak to tak, rozmawiać z kimś o seksie?”
Seksuolog to nie ginekolog. On Cię nie zapyta o terminy ostatniej miesiączki i dolegliwości.
To specjalista, który skupi się na emocjonalnej stronie Twojej płciowości.
W moim odczuciu, lektura wywiadów pozwala obalić liczne mity związane z tematem seksualności kobiet.
Co więcej, wskazuje drogę do tego jak pokochać własne ciało, czyniąc z różnorodności oraz niedoskonałości piękno i prawdziwą siłę.
Pozwala zrozumieć, jak działa świat kobiecej sfery intymnej.
Wszystkie jesteśmy „normalne”.
Dlaczego o tym piszę?
Bo jak się okazuje, jednym z głównych pytań, które pada w gabinecie seksuologa, jest właśnie pytanie: „Czy ja jestem normalna?”
W książce znajdziesz odpowiedzi m.in. na takie pytania:
- Czy Polki odczuwają przyjemność z seksu?
- Jaki wpływ na seks ma nauczanie Kościoła?
- Czy kobiety mogą mieć większe potrzeby seksualne od swoich partnerów?
- Czy kobieta, która nie ma ochoty na seks, jest „popsuta”?
- Czy masturbacja jest powodem do wstydu?
- Jak wygląda seks w ciąży i po porodzie?
- Jak zaspokoić naturalne potrzeby seksualne osoby z upośledzeniem fizycznym lub umysłowym?
- Czy po pięćdziesiątce wypada jeszcze być aktywnym seksualnie?
- Czy w małżeństwie może dojść do gwałtu?
Siła. I dystans do siebie. To co mówią, nie pozostawia złudzeń: w życiu kobiety nic nie jest tak zgubne, jak pogarda do własnego ciała. I nic nie jest tak budujące jak akceptowanie go.
Moja Droga, dzięki lekturze tej książki, poznasz odpowiedź na niejedno z nurtujących Cię pytań.
Poznasz historie z życia wzięte. 
Jakie tematy zostały w niej poruszone?
Dobre pióro autorki powoduje, że książka jest wciągająca i czyta się ją błyskawicznie. Kartki wręcz same uciekają!
Książka podzielona jest na rozdziały.
Z kim i o czym w książce „Seksuolożki. Sekrety gabinetów” rozmawia Marta Szarejko?
- Z Izabelą Jąderek o tym, dlaczego kobiety, które przychodzą do seksuologa pytają, czy są normalne.
- Z Alicją Długołęcką o tym, czego można się nauczyć od kobiet wykluczanych.
- Z Aleksandrą Józefowską o tym, jaka jest seksualność polskich nastolatek.
- Z Katarzyną Bajszczak o dziewczynach, które z różnych powodów nie chcą, albo nie mogą być kobietami.
- Z Martą Niedźwiecką o tym, dlaczego polki źle oceniają swoje ciała. I jak to wpływa na ich zachowania w łóżku.
- Z Agatą Loewe o orgazmach.
- Z Izą Dziugieł o bólu.
- Z Moniką Łukasiewicz o seksie podczas ciąży i po porodzie.
- Z Katarzyną Waszyńską o zdradach.
- Z Katarzyną Klimko-Damską o gwałcie.
- Z Martą Dora o problemach seksualnych lesbijek.
- Z Izą Fornalik o problemach seksualnych kobiet z niepełnosprawnością intelektualną.
- Z Beatą Wróbel o seksualności kobiet dojrzałych.
- Z Prof. Marią Beisert o kobietach uwikłanych w przemoc i pedofilkach.
* * *
Lektura tej książki otworzy Ci oczy na to z jakimi problemami seksualnymi borykają się kobiety.
Co je martwi? Czego się boją? Czego wstydzą? Jak zmieniały się ich problemy na przełomie ostatnich kilkunastu lat?
Idąc dalej, dostrzeżesz jak wiele z nas boryka się z niezdrową uległością, niewypowiedzianą niezgodą na seks, czy niemożnością dzielenia się swoimi pragnieniami z partnerem.
Jak więc same widzicie, jeden wątek pociąga za sobą kolejne.
Dlaczego nadal kwestie związane z naszą kobiecością i seksualnością stanowią tabu?! Tematy wstydliwe i rzadko poruszane.
W mojej ocenie – części dotyczące kontekstu kulturowego, religijnego – idealnie odzwierciedlają, to co chodzi mi po głowie zawsze, gdy o tym wspominam.
Niestety! My kobiety, od zawsze – na szczęście w obecnych czasach powoli się to zmienia – wychowywane byłyśmy na dysfunkcyjne pod względem seksualnym.
Mimo czasów w jakich żyjemy, nadal dochodzi do takich absurdów, jak brak wiedzy fizjologicznej i anatomicznej, nie mówiąc już nawet o znajomości swojego ciała.
Bo przecież dotykanie i obserwowanie swojego ciała – nadal – dla wielu z nas jest niedopuszczalne, grzeszne, niegodne. A co za tym idzie, wiele z nas nie daje sobie prawa na odkrycie tego co może być dla nas przyjemne.
Powyższe w połączeniu z obecnym w dzisiejszych czasach „kultem ciała” i usilnym dążeniem przez nas do doskonałości pod każdym względem, może potęgować te dysfunkcje.
Zastanawiasz się, czy sięgnąć po tę książkę?
Koniecznie!
Ta książka nie stanowi pozycji, którą się przeczyta i zapomni.
Z każdą stroną porusza i skłania do refleksji.
Masz prawo być szczęśliwą i spełnioną seksualnie kobietą.
Doceniaj siebie, bądź z siebie dumne i dbaj o siebie! 
Ściskam Cię mocno i gorąco zachęcam do zaobserwowania mojego profilu na IG. 🙂
Luiza Słychan
adwokat
***
Odzyskaj błysk w oku
Dzień dobry Kochana!
Jak się czujesz?
Czytałaś poprzednie wpisy z kategorii Poza gabinetem:) ?
A może dziś jesteś tu pierwszy raz? Konieczne daj znać, jestem bardzo ciekawa!
Tymczasem ja, ponownie… Zapraszam Cię na filiżankę pysznej kawy lub ulubionej herbaty [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }